Nowe dla Was (zapewne) słowo "inwokacja" oznacza "rozbudowaną apostrofę otwierającą poemat epicki, w której autor zwraca się do muzy, bóstwa lub duchowego patrona z prośbą o natchnienie". Cytuję tu Podręczny słownik terminów literackich. Taka inwokacja rozpoczyna także "Pana Tadeusza". Początkowa apostrofa nie jest jednak zwrotem "do muzy czy bóstwa". Osoba mówiąca zwraca się do Litwy - Ojczyzny. To podniosłe wezwanie od razu wskazuje główny temat utworu: Ojczyznę. Do pewnego zamieszania w naszych umysłach może przyczynić się zwrot: "Litwo! Ojczyzno... Dlaczego Mickiewicz rozpoczął swój utwór, który jest przecież polską epopeją narodową od zwrotu do Litwy? W gruncie rzeczy sprawa jest prosta i każdy, kto zna trochę historię Polski wie, że Polska i Litwa przez kilka stuleci tworzyły jeden organizm państwowy, unię, której zwornikiem była osoba władcy - króla. Mickiewicz był Polakiem urodzonym i dorastającym na Litwie. Jego najbliższą Ojczyzną były właśnie okolice litewskiego Nowogródka. Studiował w Wilnie. Kiedy myślimy o ojczyźnie, przychodzi nam przede wszystkim pejzaż naszej okolicy, regionu. Tak to właśnie jest.
Zwróćcie uwagę, że osoba mówiąca w Inwokacji zwraca się w dalszej kolejności do Panny Świętej - Matki Boskiej Częstochowskiej oraz Ostrobramskiej. Pierwszy wizerunek jest otaczany wyjątkową czcią przez Polaków, drugi znajduje się w Ostrej Bramie w Wilnie i jest świętością dla wiernych na Litwie. Osoba mówiąca wspomina jakieś zdarzenie z dzieciństwa, jakąś cudowną interwencję Matki Boskiej, która sprawiła, że mimo choroby wrócił do zdrowia. Teraz prosi Maryję o to, by za sprawą cudu pozwoliła mu wrócić do Ojczyzny, ma nadzieję, że nastąpi to wkrótce. Skoro w tej chwili nie jest to możliwe, pragnie przynajmniej duchowo przenosić się: "do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych". "Pan Tadeusz" będzie dla Mickiewicza i innych emigrantów polskich cudowną podróżą w wyobraźni do "kraju lat dziecinnych".
Dzisiaj zamieszczam planszę do Inwokacji, z której skorzystamy na lekcji. Aby nie komplikować, nazwijmy osobę mówiącą narratorem. Przecież "Pan Tadeusz" to poemat epicki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz