niedziela, 31 października 2021

Co łączy "Titanica" z Prometeuszem?

 O "Titanicu" wszyscy słyszeli. Dramatyczna historia tego niezwykłego statku stała się tematem wielu książek i filmów. Nazwa okrętu pochodzi od słowa tytan, a tytani w mitologii greckiej to synowie Urana i Gai, którzy zostali pozbawieni władzy i strąceni do Tartaru po klęsce w wojnie z Zeusem i jego braćmi. Według mitologii byli oni potężnymi olbrzymami. Dlatego pewnie konstruktorzy statku dali mu nazwę "Titanic", był on przecież wyjątkowo wielki.

W naszym słowniku istnieje też określenie "tytaniczna praca" albo "tytaniczny wysiłek". Słowo "tytaniczny" oznacza - przewyższający zwykłe siły ludzkie, potężny, nadludzki. 

Jednym z tytanów, wyjątkowo "ludzkim", jeśli tak można się wyrazić, był Prometeusz, którego ostatnio poznaliśmy. Grecy uważali, że ludzkość zawdzięcza mu wiele, właściwie wszystkie osiągnięcia cywilizacji. Pragnąc dobra dla ludzi, Prometeusz naraził się Zeusowi, za co spotkała go surowa kara. Dzieje Prometeusza chciałem pokazać w dzisiejszej rysunkowej notatce. Trochę z przymrużeniem oka. 😉



poniedziałek, 25 października 2021

Jan Kochanowski pisze o zdrowiu



 Kiedy składamy sobie życzenia, zwykle zaczynamy od zdrowia. "Dużo zdrowia..." - mówimy. I słusznie, bo wszystko jest ważne, ale zdrowie najważniejsze, jak mówią starsi 😊 Naprawdę, wiedzą, co mówią. Młodsi, którzy często (choć nie zawsze niestety) mają jeszcze dużo zdrowia, nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, jak wielkie znaczenie ma dobra kondycja. Oni po prostu ją mają i już.

Kochanowski w swojej fraszce chciał powiedzieć coś ważnego o zdrowiu. I zaczął tak: "Szlachetne zdrowie ... ( zwróćcie uwagę, że użył tu apostrofy oraz epitetu "szlachetne") nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz." Kiedy zaczynamy doceniać zdrowie? Najczęściej wtedy, kiedy szwankuje, kiedy coś boli. Wtedy zauważamy, że mamy jakąś część ciała: głowę, nogę, rękę, wątrobę 😀 A wcześniej? Nie interesowały nas one, choć służyły nam wiernie. Nie okrywaliśmy jej czapką (głowy), nie nakładaliśmy rękawiczek w zimowe dni, wybiegaliśmy na chłód w krótkich majtkach, bo ciepło 😀 (tak, tak). 

Kochanowski mówi o rzeczach bardzo oczywistych, ale nie zawsze i nie dla każdego. "Dobre mienie, perły, kamienie, także wiek młody i dar urody dobre są, ale gdy zdrowie w cale." Z różnych tych dobrych rzeczy możemy w pełni korzystać i cieszyć się nimi, gdy "zdrowie w cale", a więc w całości, nienaruszone. Wiersz kończy znów apostrofa: "klejnocie drogi" i prośba - "mój dom ubogi, ulubuj sobie". A więc, zostań ze mną. Ten prosty wiersz i prosta prośba są wzruszające, choć wyrażona tak dziwną polszczyzną. Staropolszczyzną. Mimo wszystko zachęcam was do lektury innych fraszek mistrza Jana.

Dzisiejszy rysunek niech będzie raczej współczesnym komentarzem niż rysunkową notatką.




sobota, 23 października 2021

Czy świat jest teatrem? O fraszce "O żywocie ludzkim" dla siódmej klasy

Fraszka "O żywocie ludzkim" jest wyrazem zadumy nad ludzkim życiem. Ten krótki utwór ma zatem charakter refleksyjny, nawet filozoficzny. Przecież to filozofowie próbują udzielać odpowiedzi na trudne pytania, które nas, ludzi nurtują. Jakie znaczenie ma to, co robimy? Czy nasza działalność w różnych dziedzinach ma ostatecznie jakiś sens? Jaki?
Podmiot liryczny to osoba pogodzona z koniecznościami życia. Jest to człowiek świadomy, że wszystko przemija: zacność, uroda, moc, pieniądze, sława. Wszystko jest kruche i ulotne. Człowiek jest podobny do marionetki, która pojawia się na chwilę na scenie w teatrze świata/życia i po odegraniu swojego przedstawienia znika. Takie właśnie stwierdzenie kończy omawiany przez nas utwór. "Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,/Wemkną nas w mieszek, jako czynią łądkom." Rozpoczyna go równie pesymistyczny dwuwers: "Fraszki to wszystko, cokolwiek myślemy, Fraszki to wszystko, cokolwiek czyniemy". A zatem wszystko, co człowiek czyni jest błahostką bez znaczenia. I rodzi się tylko pytanie: czy Mistrz Jan z Czarnolasu naprawdę miał taki pogląd na temat sensu wszelkich wysiłków, które nieustannie podejmują ludzie?



wtorek, 12 października 2021

Tomek czy Tom?

 Dzisiaj na lekcji mieliśmy pewien ambaras (co to jest? co to jest?😀) z imionami. Chodziło o Polly, czyli imię cioci Tomka, które w niektórych tłumaczeniach ma bardzo swojską, polską zdrobniałą formę "Polcia". Prawda, że to ładnie brzmi: "ciocia Polcia". Słownik Wiktionary tłumaczy nam, że Polly to zdrobniała forma od męskiego imienia Paul, czyli Paweł (mam nadzieję, że się nie mylę). Z kolei nasz "Tomek" to po angielsku Tom albo Thomas, ewentualnie Tommy. 

Zwracałem wam uwagę na ważną rolę tłumacza, który przekłada książkę z języka obcego na język polski. Naprawdę dużo od niego zależy!

Nie kwestia imion będzie jednak dla nas najważniejsza. Zastanowimy się, jaki właściwie był Tomek. Jak można opisać, scharakteryzować i ocenić tę postać. Ciekaw jestem, czy postawilibyście mu piątkę z zachowania?😁 Dzisiejsza rysunkowa notatka to karta pracy, którą trzeba będzie uzupełnić. Pomyślcie o wadach i zaletach Tomka. Poszukajcie też odpowiednich fragmentów w naszej lekturze.

Aaa, jeszcze jedno. Oczywiście można kolorować!


niedziela, 10 października 2021

Przygoda za przygodą

 Tomek lubił przygody i przygody lubiły Tomka. Po przeczytaniu książki Marka Twaina chyba nie trzeba was o tym przekonywać. Utwór literacki taki jak nasza ostatnia lektura będziemy nazywać powieścią przygodową. Dzisiejsza rysunkowa notatka ( a właściwie jakby 😉 ilustracje do książki) ukazują niektóre tylko z licznych przygód bohatera. Myślę, że nie będziecie mieli kłopotu z określeniem, jakie wydarzenia przedstawiają obrazki. Przypomnijcie sobie przebieg wydarzeń oraz postacie w nich uczestniczące. Jutro na lekcji z przyjemnością posłucham waszych opowieści. (w piątej "B") Oczywiście trzeba sobie wybrać tylko jedną przygodę i nie musi być to zdarzenie z rysunkowej notatki.



środa, 6 października 2021

W małym miasteczku nad Mississippi...

 Wyobraźcie sobie małe miasteczko nad wielką rzeką w Stanach Zjednoczonych. Jak ono mogło wyglądać ponad sto lat temu? Jeśli uważnie przeczytaliście książkę "Przygody Tomka Sawyera" to pewnie potraficie zobaczyć oczami wyobraźni to miejsce. 

Na dzisiejszej lekcji skorzystaliśmy z takiej oto planszy. Zamieszczam ją dla tych, którzy chcą uzupełnić swoją rysunkową notatkę w zeszycie. A może dodacie dodacie jeszcze jakieś elementy, które wydają się wam  ważne? 



niedziela, 3 października 2021

Tomek i inni

W najbliższym tygodniu czeka nas spotkanie z bohaterami lektur. W klasach piątych będą to Tomek Sawyer (VB) oraz Nemeczek i ekipa :) (VE). Mam nadzieję, że czytając swoje lektury zdążyliście polubić te sympatyczne postacie. 
W naszych rysunkowych notatkach będziemy towarzyszyć w pierwszej kolejności Tomkowi, a za jakiś czas zajmiemy się chłopcami z Placu Broni. 
Ciekaw jestem, jak wyobraziliście sobie Tomka. Czy mógłby wyglądać na przykład tak?
Spróbujcie narysować własny portret bohatera. Przyda nam się na lekcji, kiedy będziemy charakteryzować postać. Mój rysunek "wyszedł" tym razem z tabletu graficznego. Tomek "jak żywy", nieprawdaż 😄