Jak wiecie Pandora była bardzo ciekawa. Chciała koniecznie zajrzeć do puszki, którą podarowali jej bogowie. Namówiła więc swojego męża - Epimeteusza, aby otworzyli szkatułkę. Gdyby wiedzieli, co było w środku, na pewno by tego nie zrobili. Z wnętrza wydostały się bowiem najpaskudniejsze paskudztwa, jakie tylko potrafili wymyślić zazdrośni bogowie, i rozprzestrzeniły się po całej ziemi. Były to choroby, zarazy i nieszczęścia. Zaczęły one odtąd prześladować ludzi. Tak oto Zeus zemścił się na dobrym Prometeuszu, który chciał dla ludzi jak najlepiej. Mit ten tłumaczy, skąd wzięły się wszelkie ludzkie strapienia, wszystko, co zakłóca radość życia na Ziemi. Tak to sobie zgrabnie starożytni Grecy wyjaśnili. Gdyby nie fatalna puszka, byłoby fajnie. 😕 Puszka Pandory została też w naszej frazeologii. Jeśli ktoś mówi, że "otworzyła się puszka Pandory", ma na myśli jakieś liczne nieszczęścia, które zaczęły trapić pojedynczego człowieka albo grupę ludzi. Zapamiętajcie ten związek frazeologiczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz