środa, 14 lutego 2024

Słówek kilka o normach językowych

Najpierw ogólna refleksja. W życiu człowieka ważne są różne normy. Cieszymy się, kiedy mamy wyniki badań lekarskich w normie. Normy społeczne porządkują nasze życie. A zatem czym jest norma i czy istnieją normy językowe, dotyczące naszego sposobu wypowiadania się? Najprościej rzecz ujmując, norma będzie chyba stanem, który mieści się w pewnych granicach uznanych powszechnie za prawidłowe. A w języku? Norma językowa to pewien wzorzec poprawnego wypowiadania się. Wiemy, że jeśli na przykład użyjemy czasownika „poszłem” albo „wyszłem”, nauczyciel poprawi nas: „Jasiu, mówi się „poszedłem”.😉 Dlaczego? Ponieważ przekroczyliśmy normę językową, popełniliśmy błąd językowy. Błąd językowy będzie zatem wypowiedzią niezgodną z powszechnie obowiązującym wzorcem poprawnej wypowiedzi, czyli z normą jezykową.

Dowiedzieliśmy się także na ostatniej lekcji, że istnieją dwie normy językowe – wzorcowa i użytkowa. Norma wzorcowa będzie językiem w pełni poprawnym, starannym, zgodnym z pewnym wzorem polszczyzny, którym powinni się posługiwać ludzie wykształceni i oczytani, zwłaszcza ci, którzy często zabierają głos publicznie w sytuacjach oficjalnych. Trudno sobie wyobrazić dziennikarza, który popełnia błędy językowe. On ma „świecić przykładem” poprawnej polszczyzny. Podobnie jak polonista, on także ma świecić przykładem.😊 Oczywiście nikt nie jest doskonały i każdemu mogą przytrafić się jakieś błędy. Bądźmy zatem wyrozumiali. Trochę inaczej jest z normą użytkową. O normie użytkowej mówimy w przypadku codziennej komunikacji. Wymagania dotyczące poprawności są tutaj mniejsze, można popełnić jakieś błędy, np. powiedzieć „wziąść”, zamiast „wziąć”. I tak zostaniemy zrozumiani.

Mam nadzieję, że zrozumieliście, o co chodzi z tymi normami językowymi.

Zadanie dla chętnych - krótki test.

norma językowa




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz