Tytu艂 posta brzmi gro藕nie 馃榿, ale posta膰 bohaterki dramatu Juliusza S艂owackiego jest naprawd臋 z艂owieszcza, godna wsp贸艂czesnych thiller贸w i horror贸w. Oto kobieta, kt贸ra nie cofnie si臋 przed niczym, aby osi膮gn膮膰 wymarzony cel. Balladyna jest wcieleniem z艂a, kroczy od zbrodni do zbrodni, 艣ci膮gaj膮c ostatecznie na siebie nieuniknion膮 kar臋. Warto zauwa偶y膰, 偶e imi臋 Balladyna stworzy艂 w艂a艣nie S艂owacki i pochodzi ono najprawdopodobniej od s艂owa "ballada". Wiemy ju偶 偶e jest to nazwa gatunku literackiego, szczeg贸lnie popularnego w epoce romantyzmu.
Prze艣ledzimy tu losy bohater贸w "Balladyny", przek艂adaj膮c "z polskiego na nasze" i uzupe艂niaj膮c to t艂umaczenie bardziej lub mniej udanymi rysunkami, gdy偶 tytu艂 bloga do czego艣 przecie偶 zobowi膮zuje 馃槒
Zapraszam zatem do 艣wiata "Balladyny". Dzisiaj cz臋艣膰 pierwsza: przed chat膮 Pustelnika.
“Balladyna” rozpoczyna si臋 od sceny rozgrywaj膮cej si臋 w lesie, przed chat膮 Pustelnika. Wyobra藕my sobie ma艂膮 chatk臋 zbudowan膮 z grubych belek, przykryt膮 spadzistym, s艂omianym dachem, na kt贸rym ze staro艣ci osadzi艂 si臋 ju偶 zielony mech. Wok贸艂 ro艣nie g膮szcz drzew i krzew贸w. Pustelnik to starzec ubrany w szat臋 przypominaj膮c膮 habit mnicha. Przybywa do niego Kirkor, bogaty pan w zbroi z orlimi skrzyd艂ami. Kirkor potrzebuje rady. Zamierza si臋 o偶eni膰 i chcia艂by dowiedzie膰 si臋 od m膮drego Pustelnika, jakiej dziewczyny powinien szuka膰. Starzec zdecydowanie odradza rycerzowi poszukiwanie 偶ony w艣r贸d dziewcz膮t z ksi膮偶臋cych i kr贸lewskich rod贸w. M贸wi wzburzony, 偶e “to r贸d w臋偶a. 呕ona zbrodniami podobna do m臋偶a, c贸rki do ojca.” Dowiadujemy si臋 przy tej okazji, jaki jest pow贸d niech臋ci i wzburzenia Pustelnika. Jest on tak naprawd臋 kr贸lem, nazywa si臋 Popiel III i zosta艂 pozbawiony w艂adzy przez zdradzieckiego brata, kt贸ry nas艂a艂 morderc贸w na jego rodzin臋, a potem przej膮艂 w艂adz臋 w pa艅stwie. Szlachetny Kirkor, us艂yszawszy to, chce natychmiast jecha膰 do Gniezna, by pom艣ci膰 krzywdy Kr贸la-Pustelnika, ale ten namawia go do spokoju i rozwagi. W pa艅stwie Lechit贸w nad jeziorem Gop艂o szerz膮 si臋 plagi i nieszcz臋艣cia, nowy kr贸l Popiel w艂ada krajem z okrucie艅stwem, jest bezwzgl臋dnym tyranem. Te wszystkie nieszcz臋艣cia s膮 spowodowane pozbawieniem kr贸lestwa korony Lecha, kt贸r膮 zabra艂 ze sob膮 Pustelnik, ukrywaj膮c w lesie. Kirkor obiecuje, 偶e Korona powr贸ci na swoje miejsce, wraz z prawowitym w艂adc膮 - Pustelnikiem, tymczasem jednak chcia艂by us艂ysze膰 rad臋 w sprawie przysz艂ej 偶ony. Starzec m贸wi: “Id藕 synu na pewno do biednej chaty”, “We藕 pann臋 ubog膮, 偶e艅 si臋 z prostot膮 i niechaj ci b艂ogo i lepiej b臋dzie i lepiej b臋dzie, ni偶by艣 mia艂 z kr贸lewn膮…” Kirkor odchodzi.
Tymczasem pojawia si臋 przed chatk膮 Pustelnika kolejna posta膰. Jest to dziwnie ubrany we wst膮偶ki i kwiaty pasterz Filon. Przemawia on egzaltowanym g艂osem. Filon poszukuje doskona艂ej ukochanej, kt贸ra by艂aby podobna do bogini. Nie podobaj膮 mu si臋 zwyk艂e dziewczyny “艣miertelniczki” o rumianych “makom podobnych” twarzach, nie chce tak偶e kr贸lewny, poniewa偶 s膮 wynios艂e i brakuje im wra偶liwego serca. Filon szuka zatem jakiego艣 niedo艣cignionego idea艂u kobiety. Spotyka go surowa krytyka ze strony Pustelnika.
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz